Ukraińcy wyjaśnili, czy trzeba osobiście iść do TSK w celu uzyskania odroczenia.


Prawnik Władimir Romanczuk obala stwierdzenie przedstawiciela TSK i SP z Poltawie Romana Istomina o konieczności osobistego stawienia się w celu uzyskania odroczenia od mobilizacji.
O tym powiedział w komentarzu dla portalu DT.UA.
Według Romanczuka, rozporządzenie nr 560, na które powoływał się Istomin, nie wymaga obowiązkowego osobistego stawienia się w komisariacie wojskowym.
"Norma przewiduje złożenie wniosku, bez jakichkolwiek wymogów dotyczących składania go poprzez przybycie do TSK i SP", - wyjaśnił prawnik.
Zaznaczył, że zgodnie z punktami 58-60 uchwały, poborowi mogą złożyć wniosek o odroczenie, przedstawiając odpowiednie dokumenty potwierdzające. Ponadto, otrzymanie odroczenia może być przeprowadzone za pomocą Jednolitego Państwowego Rejestru do spraw mobilizacyjnych, poborowych i rezerwistów na podstawie danych innych państwowych rejestrów.
Romanczuk podkreślił, że komisja ma prawo żądać dodatkowych informacji od organów władzy publicznej, a ten proces nie wymaga osobistego stawienia się wnioskodawcy w TSK.
"Normy rozporządzenia nr 560 w żaden sposób nie nakazują osobistego przybycia do siedziby TSK i SP i nie zabraniają wysyłania odpowiednich wniosków pocztą" - powiedział prawnik, dodając, że ta pozycja została wielokrotnie potwierdzana przez ukraińskie sądy.
Romanczuk zauważył również, że studenci, doktoranci i kandydaci, którzy przebywają za granicą, mogą aktualizować dane za pośrednictwem rejestru lub wysyłać dokumenty pocztą bez osobistego stawienia się. Jednak prawnik ostrzegł, że wnioski składane przez krewnych, adwokatów lub bez osobistego podpisu wnioskodawcy nie są przewidziane w prawie i zostaną odrzucone.
Wcześniej informowano, że trzy kategorie Ukraińców będą mogły uzyskać odroczenie od mobilizacji w Rezerwie+.
Czytaj także
- Dolar zamrze, a euro zaskoczy: ekspert podaje prognozę kursu na lipiec
- Część emerytów pozostanie bez dopłat: w ZUS podano główny powód
- Ukraińców czeka podwyżka cen usług komunalnych: kiedy i jak bardzo wzrosną taryfy
- W Ukrainie rozpoczął się sezon na arbuzy: co jest nie tak z cenami
- Zarobek latem: dokąd jechać za wysokimi wynagrodzeniami, a który region lepiej omijać
- Rosja zwiększa obecność wojskową w Armenii w kontekście zaostrzającego się konfliktu z Azerbejdżanem - GUR