Kierowcy - nie są durnymi krowami: Popенko zaproponował chińskie podejście zamiast kar.


Przewodniczący Związku Konsumentów Usług Komunalnych, Oleg Popenko, zaproponował wprowadzenie chińskiego systemu ograniczenia wjazdu samochodów do dużych miast jako alternatywę dla zwiększenia kar za wykroczenia drogowe. Uważa, że to rozwiązanie może być bardziej efektywne niż proste nałożenie kar lub mandatów na kierowców.
Popenko porównał ukraińskie podejście do regulacji ruchu z chińskim modelem, który osobiście badał podczas wizyty w Chinach. Podkreślił znaczenie rozwoju transportu publicznego i modernizacji infrastruktury dla efektywnej kontroli ruchu na drogach.
Krytyka ukraińskiego systemu
W swoim oświadczeniu Popenko zaznaczył, że na Ukrainie brakuje systemowego podejścia do regulacji ruchu. Wezwał rząd do rozważenia możliwości wspierania transportu publicznego i poprawy infrastruktury dla efektywnego zarządzania ruchem.
Alternatywa dla kar
Popenko uważa, że ukraiński system w głównej mierze koncentruje się na zbieraniu funduszy. Widzi efektywną regulację ruchu na drogach w kompleksowym podejściu, które zakłada rozwój transportu publicznego i poprawę infrastruktury.
Oleg Popenko wezwał ukraińskie władze do rozważenia możliwości wprowadzenia chińskiego systemu ograniczenia wjazdu samochodów do dużych miast, podkreślając znaczenie rozwoju transportu publicznego i infrastruktury dla skutecznej kontroli ruchu.
Zgodnie z wystąpieniem Olega Popenka, zastosowanie chińskiego doświadczenia dotyczącego ograniczenia ruchu samochodów może być bardziej efektywnym rozwiązaniem niż zwiększenie kar dla kierowców na Ukrainie. Ważnym warunkiem jest kompleksowe podejście do problemu, obejmujące rozwój transportu publicznego i modernizację infrastruktury dla zapewnienia bezpieczeństwa na drogach.
Czytaj także
- Mandat 340 hrywien 'na równym miejscu': policja zaskoczyła kierowców nową karą
- Kary za noszenie ubrań do 6800 hrywien: co jest zabronione ukraińcom
- Skandal z blogerem Nazariyem Husakowem dotarł do Zełenskiego
- Zabawka Labubu stała się popularniejsza niż Barbie i LEGO: puszysty potwór o wartości 40 miliardów
- Ukraińcom powiedziano, ile będą musieli zapłacić za 100 dolarów: kurs walut do końca roku
- Zeleński dowiedział się od Budanowa, jakie prowokacje przygotowuje Putin