Kary za 'awaryjkę': kierowcy wyjaśnili sytuację.


Posłanka Oksana Sawczuk w programie 'Rano.LIVE' zdementowała informacje, które krążą w mediach, o możliwych karach za używanie awaryjnego sygnału jako znaku wdzięczności na drodze. Nazwała te informacje fałszywymi.
Sawczuk zaznaczyła, że nie ma żadnych danych na temat takich inicjatyw legislacyjnych. 'Jest wiele inicjatyw, wiele rozmów, ale na szczęście nie wszystkie z nich są realizowane' - zaznaczyła.
Według słów posłanki, w Ukrainie istnieje kultura wyrażania wdzięczności za pomocą awaryjnego sygnału, i jest to całkowicie normalne. 'To całkowicie normalne' - dodała.
Natomiast Oksana Sawczuk podkreśliła znaczenie rozwiązywania bardziej problematycznych kwestii, w szczególności naruszeń przepisów ruchu drogowego oraz parkowania pojazdów w podwórkach, zwłaszcza w Kijowie. 'Bardziej martwi mnie problem parkowania w podwórkach' - podkreśliła.
'Najważniejsze - być odpowiedzialnymi kierowcami' - podsumowała posłanka.
Warto również wspomnieć, że kierowcy szykują przykrą 'niespodziankę' na drogach.
Czytaj także
- Studentów zobowiązano do odbycia szkolenia wojskowego od 1 września: podano warunki i konsekwencje
- Dzień Niepodległości 2025 roku: Ukraińcom wyjaśniono, jak nie zostać bez jednorazowej wypłaty
- Ukrainiec zostanie chroniony przed spamem i oszustami: operatorzy będą mogli blokować oszustów
- Na Ukrainie zmieniono zasady pomocy społecznej: określono nowe kategorie beneficjentów
- Trump zadeklarował oczekiwanie postępu w zakończeniu wojny na Ukrainie
- Najlepszy przyjaciel Husaakowa próbował uciec samochodem i potrącił policjanta: co wiadomo o aresztowaniu