Rada programu Fulbrighta rezygnuje z powodu nacisku administracji Trumpa.


Wszyscy członkowie Rady Stypendiów Fulbrighta zdecydowali się zrezygnować z powodu ingerencji administracji prezydenta Trumpa. Twierdzą, że administracja przeszkadzała w przyznawaniu stypendiów osobom wybranym na następny rok akademicki. Członkowie rady uznali te działania za niedopuszczalne i postanowili zrezygnować.
Zgodnie z tym, przedstawiciel Departamentu Stanu określił rezygnację członków rady jako 'sztuczkę polityczną' ze strony członków administracji byłego prezydenta Bidena, która ma na celu podważenie prezydenta Trumpa. Urzędnik w swoim oświadczeniu zakwestionował autorytet członków rady, szczególnie w odniesieniu do podejmowania decyzji o stypendiach.
Jednocześnie konflikt między radą a administracją prezydenta staje się coraz ostrzejszy, rzucając światło na niepokój dotyczący wpływu polityki na procesy edukacyjne i programy wsparcia edukacji dla studentów i naukowców.
Czytaj także
- Zamach w Damaszku: zamachowiec-samobójca zdetonował się podczas mszy, dziesiątki ludzi zginęły
- O czym martwił się Trump przed atakami na Iran: szczegóły od CNN
- Okupant dwukrotnie przyjeżdżał na wojnę na Ukrainie i zarobił miliony
- USA wzywają Iran do negocjacji i ostrzegają przed 'największym błędem'
- We Francji mężczyzna próbował zorganizować 'ślub' z dziewięcioletnią Ukrainką
- Uderzenie USA w Iran: ukraińskie MSZ wydało oświadczenie