Kryzys produktów w USA: Amerykanie ledwo nie pobili się w supermarkecie przez jaja.


Ceny jajek kurzych w USA gwałtownie wzrosły z powodu rozprzestrzenienia się ptasiej grypy w kraju. Incydent stał się powodem oburzenia i starć wśród klientów w jednym ze sklepów. Ochrona musiała interweniować, aby wyjaśnić sytuację.
Wartość jajek w USA wzrosła o 70% w porównaniu do ubiegłego roku. Niektóre sklepy spożywcze zaczęły ograniczać ilość jajek, które można kupić. Krajowe stowarzyszenie restauracji USA podkreśla, że problem ten szczególnie dotyka placówki gastronomiczne. Nawet sieć Waffle House została zmuszona do wprowadzenia tymczasowej dopłaty w wysokości 50 centów za każde jajko z powodu niedoboru produktu.
A nawet przestępcy wykazali zainteresowanie niedoborem jajek. W Pensylwanii skradziono 100 tysięcy jajek o wartości 40 tysięcy dolarów z ciężarówki przewożącej produkty.
Czytaj także
- Zginął od kuli wrogiego snajpera. Upamiętnijmy starszego sierżanta Andrieja Niebora
- Japonia po raz pierwszy od trzech lat zastosowała karę śmierci: szczegóły sprawy
- W Ukrainie pojawi się platforma, na której uchodźcy będą mogli znaleźć pracę i mieszkanie
- „Po raz pierwszy zobaczyłem Ukrainkę, na którą wpłynęła wojna”. Dziennikarka BBC o dialogu z Trumpem
- Tysiąc euro za kilogram: z czego zrobiony jest najdroższy ser na świecie
- W Baku doszło do wybuchu na terenie studia filmowego (wideo)