Operacja Sił Zbrojnych Ukrainy w Krinkach. Bohater Ukrainy ujawnia szczegóły wydarzeń z 2023 roku.


Ukraiński żołnierz, Bohater Ukrainy Ihor Kondratewycz, opisał przygotowania rosyjskich wojsk do operacji Sił Zbrojnych Ukrainy w Krinkach. Zaznaczył, że na początku Rosjanie nie byli gotowi i ustępowali pozycji. Jednak wkrótce ściągnęli znaczną liczbę brygad marynarki wojennej.
We wrześniu 2023 roku Kondratewycz, który dowodził pododdziałem w składzie desantowo-szturmowej kompanij, wraz ze swoimi żołnierzami wylądował w Krinkach w obwodzie chersońskim. Zaznaczył, że przeciwko Siłom Zbrojnym Ukrainy na lewym brzegu Dniepru stały nieprzygotowane pododdziały zmotoryzowane, które nie miały rotacji i nie prowadziły aktywnych działań bojowych.
Kondratewycz zauważa, że Rosjanie nie kontrolowali sytuacji, nie mieli wystarczającej liczby dronów ani środków łączności. Doprowadziło to do sytuacji, w których wrogie żołnierze próbowali wejść do domów, nie zdając sobie sprawy, że są one już zajęte przez ukraińskie wojska.
Jednak z czasem wróg zaczął ściągać brygady marynarki wojennej, w tym specjalne oddziały wojsk desantowo-szturmowych. Wrogie siły kontrolowały również trasę M-14 i stosowały artylerię oraz drony. Bitwa przybrała nowy obrót po zamarznięciu rzeki w styczniu 2023 roku, kiedy to ukraińskim wojskom stało się trudniej przedostać się na lewy brzeg Dniepru.
W lipcu 2024 roku jednostki Sił Zbrojnych Ukrainy wycofały się z wioski Krinki w obwodzie chersońskim w celu zapewnienia bezpieczeństwa swoim żołnierzom. Obecnie ukraińskie siły utrzymują obronę na wyspach na Dnieprze.
Czytaj także
- Zmarł ukraiński poeta, dysydent Igor Kaliniec
- «Ukraina jest i będzie na ziemi». Zełenski w symbolicznym miejscu powitał obywateli z Dniem Konstytucji
- Rosja rozszerza zakład lotniczy w Kazaniu, gdzie produkuje bombowce: zdjęcia satelitarne
- Dziadek nowej szefowej brytyjskiego wywiadu MI6 był Ukraińcem i nosił przydomek Rzeźnik
- Sąd Najwyższy pozwolił Trumpowi na odbieranie obywatelstwa z tytułu prawa do narodzenia
- Rzecznik Językowy Kremin opowiedział, którą obietnicę zlekceważył minister kultury Toczycki