Ministerstwo Obrony zdecydowało, kto zastąpił Gladkiego na stanowisku szefa sztabu Sił Systemów Bezzałogowych.


Ministerstwo Obrony poinformowało o zastąpieniu szefa sztabu dowodzenia Sił Systemów Bezzałogowych Romana Gladkiego na stanowisku. Zastąpi go pułkownik Aleksei Chalabuda, który jest byłym dowódcą 28 Brygady Zmechanizowanej. O tym informuje portal УП.
«W wyniku przeprowadzonej przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy kontroli stwierdzono, że dalsze pozostawanie Romana Gladkiego na stanowisku szefa sztabu Sił Systemów Bezzałogowych Sił Zbrojnych Ukrainy jest niemożliwe», – zaznaczyło Ministerstwo Obrony.
14 października Roman Gladki został zwolniony ze stanowiska i przeniesiony na stanowisko oficera rezerwy batalionu rezerwy.
«To rozwiązanie zostało podjęte po przestrzeganiu wszystkich niezbędnych procedur i dokładnej kontroli, w celu zwiększenia wydajności pracy jednostki i jej zdolności do reagowania na współczesne wyzwania», – wyjaśniło Ministerstwo Obrony.
Ekspert DeepState twierdzi, że Gladki jest podejrzany o zdradę stanu, szpiegostwo i korupcję. Ponadto, jak się okazało, jego żona ma rosyjski paszport, a jego córka brała udział w zawodach sportowych w Rosji.
Zauważalne jest, że powołanie Gladkiego nie zostało dokonane przez dowódcę Sił Systemów Bezzałogowych, Wadima Sukharevskyiego.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy oświadczyła, że nie przeprowadziła kontroli Romana Gladkiego przed jego powołaniem na stanowisko szefa sztabu dowodzenia Sił Systemów Bezzałogowych, ponieważ «nie jest to przewidziane w prawie» dla takich stanowisk.
Roman Gladki nie zajmuje już stanowiska szefa sztabu dowodzenia Sił Systemów Bezzałogowych, które objął tego lata.
Czytaj także
- Zeleński opowiedział o sukcesach Sił Obronnych na Sumach
- Od 1 lipca na Ukrainie nie będzie już 220 woltów
- Kontrnatarcie na Sumszczyźnie. Sztab Generalny potwierdził uwolnienie Andrijiwki
- Koszykarz rzucił piłkę do własnego kosza w decydującym momencie meczu mistrzostw świata (wideo)
- Uderzenie w TCK w Krzywym Rożach. Siły lądowe podały szczegóły
- Ukrainę zaatakowało 107 «Shahedów»: są trafienia