Ogromna awaria: w Hiszpanii sprawdzą wersję cyberataku.
30.04.2025
2774

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
30.04.2025
2774

Oficjalne śledztwo w sprawie ogromnego wyłączenia prądu w Hiszpanii 28 kwietnia rozpoczął Sąd Najwyższy kraju. Sędzia José Calama, który rozpatruje tę sprawę, uważa, że przyczyną incydentu może być cyberatak na krytyczną infrastrukturę, a jeśli ta wersja się potwierdzi, może to zostać uznane za przestępstwo terrorystyczne. Operator sieci energetycznej REE w swojej wstępnej ocenie wykluczył cyberatak jako możliwą przyczynę incydentu. Jednak sędzia Calama zwrócił się do krajowej agencji ds. cyberbezpieczeństwa, operatora sieci energetycznej REE oraz krajowej policji z żądaniem złożenia pełnych raportów technicznych dotyczących okoliczności awarii.
„Cyberterroryzm jest jedną z możliwych wersji” - zauważył Calama w swoim oświadczeniu do sądu. Przyczyny incydentu nie zostały ustalone, jednak sąd uważa za konieczne ustalenie, czy doszło do ataku na infrastrukturę. W wyniku awarii wszystkie elektrownie jądrowe w kraju przeszły na zasilanie awaryjne.
Czytaj także
- lifecell zaproponował unikalną usługę 'Incognito': koniec spamu
- Google bije na alarm: oszuści atakują telefony Android i iOS - telefony w niebezpieczeństwie
- Kraje Europy i Bliskiego Wschodu chcą kupować ukraińską broń - ekspert
- Niemcy inwestują w ukraińskie drony bojowe: Spiegel poznał szczegóły
- Ukraina może eksportować preparaty weterynaryjne o wartości 1,5 miliarda dolarów rocznie - minister
- On jest dobrym facetem: Trump wypowiedział się na temat spotkania z Zełenskim na szczycie NATO