Chiński statek z paliwem i mazią rozbił się w pobliżu Sachalinu (wideo).


Statek z paliwem i mazią 'Ang Yang-2' rozbił się w pobliżu Sachalinu i osiadł na mieliznie w porcie Niewielsk. O tym poinformował gubernator obwodu sachalińskiego Walerij Limarenko w mediach społecznościowych.
Z danych lokalnych mediów wynika, że statek przewoził 56 ton paliwa, 706 ton mazi i 1000 ton węgla oraz otrzymał przełom w rejonie Niewielskim. Na pokładzie znajduje się 20 członków załogi.
Podano, że obecnie nie jest jasne, jak poważny jest przełom, ponieważ chińska załoga nie może dokładnie wyjaśnić skali problemu z powodu problemów z tłumaczeniem.
Limarenko poinformował, że ratownicy obecnie nie mogą podejść do statku z powodu silnej burzy. Dlatego decyzja o jego rozładunku lub ściągnięciu z mielizny zostanie podjęta, gdy pogoda się poprawi.
Chiński statek 'Ang Yang-2' osiadł na mieliznie w pobliżu Sachalinu, otrzymując przełom. Na pokładzie 56 ton diesla i 706 ton mazi. pic.twitter.com/FiyGSDRsX4
— Главком (@GLAVCOM_UA) 9 lutego 2025
Wstępnie załodze nic nie grozi, jest zapas wody i żywności, nikt nie potrzebuje pomocy medycznej.
W Rosji, jak zwykle, zapewniają, że nie ma obecnie zanieczyszczenia paliwem.
15 grudnia w rejonie cieśniny Kerczeńskiej podczas warunków burzowych, w wyniku awarii rosyjskich tankowców, znaczna ilość mazi wpadła do morza, która nadal się rozprzestrzenia po akwenie Morza Czarnego.
Wiadomo, że produkty naftowe zanieczyściły ponad 50 km wybrzeża, w tym południowe wybrzeże Krymu, akwen cieśniny Kerczeńskiej, Morze Czarne oraz wybrzeże Rosji w rejonie Anapy.
Czytaj także
- Stare rosyjskojęzyczne książki można wymienić na nowe ukraińskie: warunki akcji
- Danylo Hetmancew w Charkowie zapowiedział dużą program wsparcia dla obszarów przyfrontowych
- Zginął od kuli wrogiego snajpera. Upamiętnijmy starszego sierżanta Andrieja Niebora
- Japonia po raz pierwszy od trzech lat zastosowała karę śmierci: szczegóły sprawy
- W Ukrainie pojawi się platforma, na której uchodźcy będą mogli znaleźć pracę i mieszkanie
- „Po raz pierwszy zobaczyłem Ukrainkę, na którą wpłynęła wojna”. Dziennikarka BBC o dialogu z Trumpem