Czas gra przeciwko nam. Dowódca "Azowa" zwrócił się do dowództwa wojskowego.

Dowódca brygady 'Azow' wzywa do zmian w dowodzeniu wojskowym

Dowódca brygady 'Azow', pułkownik Denys Prokopenko, przedstawił swoje propozycje dotyczące zmian w dowodzeniu wojskowym i organizacji sił do prowadzenia wojny. Swoje myśli wyraził na swojej stronie na Facebooku.

Wielka wojna wymaga wielkich zmian. Dotyczy to zasad prowadzenia wojny, procedur dowodzenia wojskami, roli i miejsca oddziałów na polu walki, a nie szerokiego asortymentu zachodniego uzbrojenia i pięknych etykietek łacińskich na drzwiach biur. Strategicze błędy w planowaniu nie można skompensować na poziomie taktycznym, kiedy przeciwnik ma dużą przewagę praktycznie we wszystkim.

Według Prokopenki, Rosjanie wykorzystują swoją przewagę w wojnie od lutego 2022 roku, dzięki koncepcji dowodzenia oddziałami na poziomie operacyjno-taktycznym i operacyjno-strategicznym. Ta koncepcja pozwala rosyjskim dowódcom przygotowywać i kierować swoimi oddziałami efektywniej, niż ukraińskim dowódcom, którzy często prowadzą wojnę z przydzielonymi oddziałami.

Prokopenko podkreśla, że takie podejście prowadzi do pogorszenia interakcji, utraty dowodzenia i niewykonywania zadań bojowych. Proponuje utworzenie dywizji i korpusów armijnych w celu poprawy dowodzenia wojskami i wzmocnienia obrony.

1. Jedność dowodzenia.
2. Inicjatywa.
3. Poprawa procesu dowodzenia wojskami i odporności obrony.
4. Zmniejszenie ręcznego dowodzenia na poziomie taktycznym, co pozwoli wyższej kadrze więcej zajmować się planowaniem strategicznym.

Prokopenko podkreśla konieczność przeprowadzenia reform i gromadzenia zasobów do zwycięstwa. Wzywa wszystkich do zastanowienia się nad tym, ponieważ wojna potrwa jeszcze długo.

Niedawno głównodowodzący Sił Zbrojnych Ukrainy Ołeksandr Syrski spotkał się z blogerem i wolontariuszem Serhijem Sternenkiem, który oskarżał go o prześladowanie z powodu żądań przeprowadzenia reform w armii.

Na froncie odnotowano kontynuację postępów rosyjskich okupantów w niektórych rejonach obwodów charkowskiego i donieckiego.